niedziela, 29 maja 2016

Wena


Hej!

Wena jest i nagle jej nie ma.
Przed chwilą miałam cały plan jak napisać tego posta.
I nagle pstryk!
Wszystko uciekło.

Przez ostatnie miesiące nie było weny wcale.
Wyjechała na wakacje w środku kwietnia.
Ale chyba wróciła.
Jak ona wraca tak i ja wracam.
Jestem podekscytowana, jak malutkie dziecko.
Hmmm, przydało by się być jeszcze dzieckiem.
Ostatnio nie czuje się dzieckiem, a może powinnam.

Na blogu będzię się działo.
Uwielbiam czytać komentarze, wchodzić na wasze blogi.
Hej, brakowało mi was.


Do zobaczenia, 
xoxo


Come back...

Cześć!

Zapomniałam jak to było tu pisać.
Odpuściłam marzenia.
Przepraszam...

Ale teraz wracam z jeszcze większą energią.
Posty będą się ukazywały częściej


Do zobaczenia wkrótce.
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka